niedziela, 16 grudnia 2007

Zakupy przedświateczne

Ostatnio przeglądając swoja szafę doszłam do wniosku,że nie mam się w co ubrać na święta. Dziś moja mama znalazła troszkę czasu i wyprały.śmy się na zakupy. Trochę zaszalałm,bo do domu wróciłam z:
- czarnym sweterkiem
- zielonkawą tuniką
- sweterkiem koloru kawa z mlekiem
-czarna błyszczącą bluzeczką
- ciemno zieloną bluzką w paski
Zakupy poprawiły mi humor, teraz czas zacząć się martwić sprawdzianem z histori(trzymajcie jutro kciuki)

Brak komentarzy: